www.zlotystok.fora.pl

Locke108

Witam mam pytanie do obsługi i do korzystających, jak w tym sezonie będzie wyglądało zabezpieczenie stoku: siatki obłożone armatki jakaś matą itp. oraz jak w tym roku wygląda kwestia udzielania pomocy na stoku osobą, które uległy wypadkowi- fakt faktem niby jest podstacja pogotowia w Krzeszowie jak się nie mylę, ale jak wygląda przygotowanie stoku na taką ewentualność mam na myśli sprzęt medyczny i wyszkolenie.

..::Isaiah::..

Podstawowa pomoc oraz środki są zapewnione. Jak autor postu wspomniał pogotowie w Krzeszowie jest na miejscu. Corocznie przed sezonem inspektor GOPR sprawdza bezpieczeństwo trasy.

talib

R O Z U M U w sprawie bezpieczeństwa, szczególnie u początkujących narciarzy, nikt nie zmieni. Oni będą jeździć w poprzek stoku, ślamazarnie ale z pewnością siebie, że dobrze im idzie. Najlepiej tuż za chmurą z armatki. Wtedy rozpędzony nawet najlepszy narciarz nie ma szans. Szkoda, że załoga stacji nie interweniuje.

Locke108

No to co dziś zobaczyłem na stoku to przegięcie. Stok "ratrakowany" od połowy w dół jeden lód i lodowe kamienie wielkości pięści dużego mężczyzny.
Dodatkowo 2 armatki oczywiście niezabezpieczone. jedna na górze, druga w połowie stoku praktycznie na środku trasy. ok godz 15 pojawił się pracownik i ogrodził jedną armatkę- dobre i to. dodatkowo wiadomo, ze zimą się ściemnia szybko. godz 16 ciemno wszędzie a stok--- nieoświetlony. Spytałem grzecznie jednego członka obsługi czy zamierzają włączyć światło. odburknął, że zaraz(światło włączyli trochę po 16).
Warto też wspomnieć, ze bezpieczny stok to taki, w którym trasa zjazdowa jest odgrodzona od "śladu" pod orczykiem za pomocą siatki. przy takich cenach karnetów i tylu klientach śmieszne jest, że brak podstawowych zabezpieczeń. Kiedy to nastąpi?? Kiedy dojdzie do groźnego wypadku??
Drogi Panie właścicielu myślę, że wkrótce stan bezpieczeństwa na stoku ulegnie poprawie. i wydanie pieniędzy na paręnaście metrów siatki i realne dośnieżenie stoku nocą spowoduje, że warunki ulegną poprawie.

radek103

Zgadzam się. Na dolnej partii stoku (gdzie zazwyczaj się hamuje) jest lud i naprawdę nie można wychamowac. Gdy się hamuje to się tylko sunie, a nie hamuje. I jeszcze jedna sprawa, na górze po prawej stronie od kierunku zjazdu znajdują się skałki lodu i bardzo łatwo na nie najechac i się przewrócic.

radek103

Poprawka
- lód

margo

Dokładnie, stok jest strasznie oblodzony, na dole też jest kiepsko przy hamowaniu bo na lodzie to raczej łyżwy się sprawdzają a nie narty Wink

radek103

Myślę, że powinno się w tych miejscach poprostu dobrze przyśnieżyc armatkami i byłoby ok.

jablko

nic z tego. mysle ze panowie co noc tam snieza, a do wieczora ludzie wyslizguja Smile

.
nalezy po prostu robic koleczko prosto do kolejki, a wiele osob wyhamowuje z duzych predkosci, stad mamy lod Smile

radek103

Szybka reakcja obslugi mnie zyaskoczyla. Zaraz po umieszczeniu mojej wiadomosci na forum w oblodyonzch miejscach zostalo dosniezone armatkami. Bylem na stoku we wtorek 4.1 i bylo to super zrobione. Wielkie dzieki dla obslugi poniewaz bardzo poprawilo to komfort jazdy. Ponadto bardzo mila i szybka obsluga w wypozyczalni. Naprawde obsluga jest super.
Napewno w przyszlosci czesto bede odwiedzal stok w krzeszowie.

..::Isaiah::..

Zapewniam, że poprawa warunków nie miała nic wspólnego z postem. Zawsze staramy się zrobić wszystko co możliwe aby przygotować stok. Niestety czasem warunki pogodowe na to nie pozwalają. Pozdrawiam